Przygotujcie kubki smakowe na wielką ucztę – rusza 4. edycja autorskiego festiwalu Manufaktury: Hot&Sweet

 

Skoro sierpień – to łódzcy foodies mogą czuć się szczęśliwi. To wszystko za sprawą autorskiego festiwalu kulinarnego Hot&Sweet. Kilkanaście restauracji z rynku Manufaktury przygotowało wyjątkowe dania: na słodko i na ostro. Co specjalnego proponują szefowie kuchni?

Festiwal Hot&Sweet

16-31.08 (z wyłączeniem piątków i sobót), wybrane restauracje na rynku Manufaktury

Słodkie i ostre – z pozoru wydaje się, że to nieoczywiste połączenie, jednak szefowie kuchni wiedzą doskonale, że taki duet może skraść serca wielu osób. Kilkanaście restauracji na rynku Manufaktury przygotowało nietuzinkowe dania słodkie i pikantne, zgodnie z motywem przewodnim festiwalu – Hot&Sweet.

Al Dente oferuje coś na duży głód – spaghetti aglio e olio, z krewetkami, oliwą, czosnkiem, chilli, natką pietruszki i serem grana padano, a na deser – chilli brownie. Bawełna natomiast zaprasza gości na słodko-ostrą kompozycję sałat ze smażonymi krewetkami, świeżym chilli, mango, plastrami avocado, natką pietruszki, czerwoną cebulą oraz dressingiem na bazie oliwy, cytryny i mango.

W Bierhalle zjemy „Pikantną Chmurkę” – gofra podawanego z bitą śmietaną i truskawkami w miodzie z płatkami chilli, a także „Inferno Burgera”, czyli burgera wołowego w czarnej bułce z sezamem z papryczkami jalapeño, ogórkiem konserwowym, pomidorem, cebulą, sałatą, bekonem i sosem sriracha. Dla zapalonych mięsożerców także Bobby Burger przygotował coś wyjątkowego – kanapkę Hot Hawaii, czyli słodko-ostrego burgera z wołowiną, grillowanym ananasem, bekonem, sosem mango-mayo, jalapeño, sałatą, cebulą i sosem hot sriracha.

W Galicji na łasuchów czekają dwie propozycje. Ostra to żulik z pikantną szarpaną wieprzowiną, grillowaną cukinią, marmoladą z czerwonej cebuli, ogórkiem małosolnym marynowanym w soku z pomarańczy i chilli, rukolą i sosem z pikantnej papryki węgierskiej, a słodka to pierogi z jagodami ze słodką śmietaną. W Ganeshu na słodko będzie można zjeść „rasgullę”, czyli serowo-mleczne kuleczki w syropie cukrowym, podawane z bakaliami, a na ostro – pulpeciki z kurczaka lub warzywne w pikantnym sosie sojowym, z drobno posiekaną papryką i cebulą. Danie podawane z białym ryżem basmati.

W Kaukazie będzie można spróbować polędwiczek w wiśniowym sosie, zapieczonych w cieście francuskim z batatami, a także ariszty, czyli makaronu domowego podawanego z warzywami, chilli i smażonymi krewetkami. W Szpulce natomiast zjemy słodko-ostrą kurkę, czyli pierś z kurczaka kukurydzianego podaną na puree z dyni hokkaido z sosem na bazie włoskiej kiełbasy nduja i dodatkiem szpinaku oraz marchewki w glazurze pomarańczowo-imbirowej.

Restauracja La Vende przygotowała aż 4 propozycje na festiwal Hot&Sweet. Szef kuchni proponuje: tartę z rabarbarem, krem z selera z pieczoną gruszką i chilli, noodle z wołowiną w sosie słodko-kwaśnym z chilli, a także wyjątkowego drinka – rum z marakują i chilli. Podczas festiwalu Hot&Sweet nie mogło zabraknąć także Tajskiej Hot Spoon. Będzie można tam zjeść danie główne: Pad Kee Mao Duc, czyli smażoną kaczkę z mini kukurydzą, zieloną fasolą, cebulą, pepperoni, liśćmi kaffiru, zielonym pieprzem i marchwią oraz deser: biszkopt migdałowy, mus z białej belgijskiej czekolady z dodatkiem mascarpone/galaretki truskawkowej.

Fani pizzy też mogą liczyć na swoje miejsce – o to zadbała Pizzeria 105. Zjemy tam pizzę podzieloną na pół. Strona słodka będzie zawierać ser, brzoskwinię, ananas, kurczak, kukurydzę, żurawinę i migdały, a strona ostra: szynkę, pepperoni, ser, paprykę kolorową i jalapeño oraz kukurydzę. Tawerna również przygotowała pizzę, w wersji hot&sweet, z sosem jogurtowym z czosnkiem, filetem z kurczaka, chilli, szpinakiem, gorgonzolą, mozzarellą i nektarynką. Na deser będzie można zamówić brownie z papryczką chilli i musem z marakui.

Co można zjeść w Sea Food? Danie na słodko – „sweet banana”, czyli banany w tempurze, podawane z lodami waniliowymi, cukrem cynamonowym oraz owocami sezonowymi, a także danie ostre – 6 krewetek argentyńskich w tempurze z dodatkiem srirachy, podane z kimchi, sosem sweet habanero oraz sweet chilli. Restauracja Yarsa natomiast przygotowała „Chicken Jhalfrezie”, czyli kawałki kurczaka ze słodką papryką, cebulą pomidorem, czosnkiem i imbirem. Podawane z ryżem.

Restauracja Rajskie Jadło przygotowała pyszne śniadanie – „Rajski Poranek”, czyli tosty francuskie z chałki, powidła śliwkowe, miód z Galantej Chaty, naleśnik waniliowy i wreszcie tatar z… owoców i warzyw! Na obiad natomiast – stek wieprzowy z kością, sosem chimichurri, pieczonymi ziemniaki i grillowanymi warzywami.

Wegetarianie znajdą swoją przystań w Restauracji Zielona. Na ostro można zjeść tam tteokbokki, czyli ryżowe kluski z tofu, shitake i boczniakiem, dymką oraz kimchi. Na słodko natomiast – naleśniki z mascarpone i malinami.

W Whiskey In The Jar dwie opcje: na ostro – „El Diablo Burger” z soczystą wołowiną, papryczkami jalapeño, ostrą pastą z papryczek chipotle, chrupiącymi nachosami, serem, bekonem, sałatą i rukolą oraz sosem na bazie chipotle. Na słodko – mus z białej czekolady z słoną kruszonką migdałową oraz sosem z malin i owocami sezonowymi.

Festiwal potrwa od 16 do 31 sierpnia, z wyłączeniem piątków i sobót.